No cóż, moje kwalifikacje to liczba przeczytanych oraz wysłuchanych książek, bajek, wierszyków, limeryków, opowiadań... nigdy ich nie liczyłam, a biorąc pod uwagę moje skłonności do podkoloryzowywania rzeczywistości, nie pokuszę się o szacunki ... niemniej obiecuje pisać tylko o tych utworach, które znam nie tylko ze słyszenia. Nie ulega wątpliwości, iż moje kompetencje podlegają dyskusji, na szczęście nie o kompetencje tu chodzi... Książki to chwile spędzone z dzieckiem w nieznającym granic świecie fantazji - bezcenne. Postaram się pokazać niektóre dróżki do owej zapomnianej przez niektórych dorosłych krainy....
Ile książeczek kupujemy?
Bardzo różnie. Czasem są to pozycje zaplanowane, częściej jednak książki same wpadają nam w ręce :). Nie oznacza to, że wydajemy na książki niestworzone sumy - przed bankructwem chroni nas szacowna instytucja antykwariatów. Można tam wyszperać ciekawe cacuszka, poza tym... niekiedy... napotkana przypadkowo książka... po pobieżnej lekturze... wyłoni z zakurzonych zakamarków pamięci dawno zapomniane historie, a zasłyszane nie wiadomo już do końca przez kogo w dzieciństwie... wyciśnie przy tym łezkę z oka..... to z kolei sprowokuje stojące obok dziecko (najczęściej nasze) do powodującego moorzeee łez pytania "Mamusiu, co Ci się stało?" ... i tak w antykwariacie odkryłam nieznanego mi dotąd Brzechwę w utworze "Wyprawa na Ariadnie"... Mimo, że Ala lubi piratów i potwory, wierszyk jest raczej chłopczycowy. Przeczytacie, ocenicie sami. Poniżej jedynie krótki fragment:
"...Korweta była stara,
Łat miała co niemiara,
A zwała się "Ariadna".
Cóż, nazwa dosyć ładna!
Kapitan stał na straży
Piętnastu marynarzy
I każdy go się bał,
A jak się zwał, tak zwał..."
Jan Brzechwa, Wyprawa na Ariadnie
CENA:
W sklepie Ariadna kosztuje ok. 30 pln.
W antykwariacie za I wydanie z 1988r., w bardzo dobrym stanie, zapłaciłam 1,5 pln.
Aha!
Na uwagę zasługują ilustracje Pana Zygmunta Gornowicza (1949-1983r.), polskiego grafika.
POLECANE STRONY:
http://jarmila09.wordpress.com/2010/12/11/wyprawa-na-ariadnie-jana-brzechwy
http://gornowicz.art.pl/index.php?id=304
***dla lubiących ciekawe plakaty polecam (mnie poniży plakat urzekł):
http://gornowicz.art.pl/index.php?id=138
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz